blacha001
Administrator
Dołączył: 28 Kwi 2006
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lipno
|
Wysłany: Nie 18:31, 30 Kwi 2006 Temat postu: Bid For Power |
|
|
Pierwszym o czym zacznę rozmawiać to grafika. Tu się nie rozczarujemy. Wygląda to czasem nawet troszkę lepiej niż w prawdziwym Quake III (w końcu XXI w.). Jeśli chodzi o spojrzenie ogólno graficzne to jest wspaniale. Postacie są bardzo precyzyjnie oraz z niezwykłą dokładnością wykonane. Prawie nie widać żadnych kantów ani zniekształceń. Tekstury są bardzo dokładne. Areny są solidnie dopracowane. Poziom teksturowania oceniam na prawie najwyższy. Jednak aż takie miodzio to to nie jest. Większość postaci i aren to ideały. Ale bywają straszne bugi. Np. Gohan i Krillan na mój rzut oka wyglądają jakby niedorobieni o obniżonej rozdzielczści (trochę kwadratowi). Z arenami jest tak samo, pół na pół. Pierwsza połowa zatrzymuje dech w piersiach, a druga wygląda jakby podczas ich konstruowania programista wąhał klej. Po drugie są wnerwiające niedoróbki. Jak za niskie sufity lub miejsca w których można utknąć bez wyjścia. Pamiętajmy, że to wersja beta i wszystko najlepsze przed nami. PrzejdĽmy do engine gry. Bazuje na takim samym jak Quake (w końcu to dodatek). Postacie poruszają się bardzo naturalnie, ciężko rozpoznać jakiekolwiek dziwne zachowania bohaterów lub sztuczne (robociane) ruchy. Z wyjątkiem niedomówień Krillana i Gohana. Na bazie tego samego engine cienko wyszły efekty związnie z komulowaniem energi lub wystrzelaniem ataków energetycznych. Nie są urozmaicone, więc wyglądają zbytnio jednolicie i jednoklatkowo, tak jakby też niedoróbki. Tutaj właśnie nie sprostał engine z Quake III.
Post został pochwalony 0 razy |
|